Jak Ci mija dzień? Mój należy do tych pracowitych. Realizuję plany, które siedzą we mnie od dawna. Niedługo więcej o tym napiszę, ale obecnie chciałabym Ci napisać troszkę o tym cieście migdałowym z ricottą. Przepis pochodzi ze strony Doroty, który śledzę od dawna i podziwiam ją za fantazję w wymyślaniu co chwilę nowych przepisów. Jest jednym z głównych źródeł inspiracji do powstawania moich domowych słodkości. Wydaje kolejną książkę, realizuje się, a ja mogę dzięki temu dużo skorzystać. Wracając do ciasta to istne niebo. Lekkie, delikatne, cytrusowe i puszyste. Przypominające sernik, ale jednak nim nie jest. Lekkość ricotty i dodatek zmielonych migdałów i w moim przypadku płatków owsianych komponuje się wyśmienicie. Widząc to ciasto po raz pierwszy powiedziałam sobie "cholera musisz je zrobić". I tak się zaczęło od słowa do czynu, stoi na moim stole i czeka na skosztowanie. Oprzesz się? Nie wypada..więc zabieraj się do pracy.

CIASTO Z RICOTTĄ I MIGDAŁAMI
(tortownica o średnicy 20cm)
- 4 jajka (białka i żółtka osobno)
- 150g mielonych migdałów
- 100g mielonych płatków owsianych
- 200 g cukru
- 120g masła miękkiego
- 60g płatków migdałowych
- 300g ricotty
Do miski wsypujemy 100g cukru i dodajemy do niego miękkie masło. Miksujemy do momentu uzyskania puszystej i jasnej masy. Nie przerywając ucierania dodajemy po jednym żółtku, dokładnie miksując. Następnie wsypujemy na przemian mielone migdały połączone z mielonymi płatkami owsianymi z ricottą. Miksujemy do momentu połączenia się wszystkich składników. W osobnej misce ubijamy białka na sztywno (można dodać szczyptę soli), a następnie dodajemy po łyżce cukru dokładnie miksując po każdym dodaniu. Białka dodajemy do ciasta w 3 partiach. Staramy się robić to bardzo delikatnie aby piana nie opadła. Tak przygotowane ciasto przekładamy do tortownicy gdzie dno wyłożone jest papierem do pieczenia, a boki wysmarowane masłem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (wiem, że na blogu Doroty jest 160 ale ja piekłam w temp. wyższej i bardzo dobrze się upiekło) i pieczemy 50 minut. Po tym czasie wyjmujemy je z piekarnika studzimy w temperaturze pokojowej, a następnie chowamy na całą noc do lodówki.
Smacznego!
~ aleksandra
mam pytanie ile tego sera?????? i drugie jak zmielic te platki owsiane, na proszek.?
OdpowiedzUsuńjuż poprawiałam..sera ricotta 300g..;) co do płatków to powinny być zmielone na proszek..;) można użyć samych migdałów..;) pozdrawiam
UsuńWłaśnie, chyba pominęłaś ser ;) Ja mam jeszcze jedno pytanie: czy mogę dodać tylko 100 gr cukru bądź miodu?
OdpowiedzUsuńJuż poprawiłam..;) jeszcze z mniejszą ilością cukru nie próbowałam, bo mi odpowiada taka wersja, ale myślę że można zmniejszyć jego ilość i wtedy te 100g dodałabym do białek, a masło bym zmiksowała bez dodatku cukru..;) daj znać jak wyszło..pozdrawiam
UsuńDoskonałe ciasto!
OdpowiedzUsuńDziękuję..;)
UsuńPodoba mi się. Aż ślinka leci! Niestety nie mam ricotty... ale chyba i tak zaraz coś upichcę :D
OdpowiedzUsuńDziękuję..udanych wypieków..;) pozdrawiam
UsuńWitam, a czy można dodać jabłka lub banana?
OdpowiedzUsuńA płatki migdałowca wierzch od razu do piecznia dodać? Czy po?
OdpowiedzUsuńHello
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zapomniałaś wpisać w przepisie skórkę z cytryny :-( , dopiero na stronie Doroty zobaczyłam ten dodający pewnie smaku dodatek (jeśli nie zmieniający w ogóle smak ciasta).
Trudno - ciasto już w piekarniki - ale jestem zła na maaaaaaaxsa.