Sezon na truskawki powoli dobiega końca dlatego trzeba wykorzystać tą chwilę i zrobić tego łatwego przekładańca. Dobrze nasączony biszkopt, masa kokosowa i mus truskawkowy. Połączenie idealne, gdzie słodycz ciasta i masy kokosowej została przełamana lekko kwaśnym musem. Takie ciasto będzie się również dobrze komponować z innymi sezonowymi owocami jak: brzoskwinie, borówki, jagody, maliny czy czarna porzeczka. Ciasto zdaje egzamin na szóstkę. Polecam serdecznie!

~`Ciachola

CIASTKO TRUSKAWKOWO-KOKOSOWE
(blaszka 24x24cm)

Biszkopt:
- 3 jajka
- 3 łyżki cukru
- 3 łyżki mąki tortowej
- 1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej

Masa kokosowa:
- 500ml mleka 3,2%
- 40g mąki ziemniaczanej
- 40g mąki pszennej
- 3 łyżki cukru
- 2 żółtka
- 200g masła w temperaturze pokojowej

- 3/4 szklanki kokosu
- 1/4 szklanki spirytusu
- 4 łyżki wody

Mus truskawkowy:
- 600-650g truskawek
- 1 galaretka truskawkowa
- 3 łyżki cukru (ewentualnie)

Mus z białej czekolady:
- 150g białej czekolady
- 90ml mleka 3,2 %
- 5g żelatyny w proszku
- 25g gorącej wody
- 200ml śmietanki 36%

Dodatkowo:
- owoce: truskawki, borówki, poziomki
- listki mięty
- wiórki czekoaldy


Wykonanie:

Piekarnik rozgrzać do 175 stopni. Dno blaszki wyłożyć papierem do pieczenia.

Biszkopt: Białka ubić na lekko sztywną pianę. Dodawać po łyżce cukru, po każdym dodaniu dobrze ubić. Następnie dodawać po jednym żółtku. Na koniec dodać przesiane mąki i połączyć je przy pomocy szpatułki z masą jajeczną. Przelać do blaszki i piec przez 25 minut (lub do suchego patyczka). Wyjąć i zrzucić na blat z niewielkiej wysokości. Ostudzić.

Masa kokosowa: Do garnka wlać 300ml mleka i dodać cukier. Do blendera wlać mleko, dodać obie mąki i żółtka. Zmiksować żeby nie było grudek. Na gotujące się mleko wlać pozostałe mleko z żółtkami i mąkami. Zagotować. Gotowy budyń przełożyć do plastikowej miski i przykryć folią w kontakcie. Odstawić do ostudzenia.

Kokos namoczyć w alkoholu i wodzie. Pozostawić do wchłonięcia całego płynu.

Mus truskawkowy: Truskawki zblendować i przelać do garnka (można dodać cukier). Zagotować i dodać galaretkę (proszek). Dobrze wymieszać. Pozostawić do stężenia.

Mus z białej czekolady: czekoladę połamać na mniejsze kawałki i  wrzucić do miseczki. Mleko zagotować i zalać nim czekoladę. Odstawić na ok. 2 minuty i wymieszać żeby czekolada się rozpuściła. Żelatynę zalać gorącą wodą i poruszać naczyniem żeby dobrze się rozpuściła w wodzie. Dodać ją do czekolady i mleka dobrze mieszając. Pozostawić do stężenia. Należy ją mieszać od czasu do czasu bo może utworzyć się kożuch. Kiedy lekko stężeje należy zacząć ubić śmietankę na sztywno i partiami dodawać do czekolady. Dobrze wymieszać żeby wszystko się ze sobą połączyło. Mus przełożyć do worka cukierniczego z ulubioną końcówką i schować do lodówki układając worek tak żeby masa z niego nie wypływała. Pozostawić do stężenia.

Składanie: Na dno blaszki wyłożonej papierem do pieczenia (cała blaszka) położyć biszkopt nasączając go na przykład herbatą. Masło utrzec na puszystą masę. Zmniejszyć obroty na minimalne i dodawać po łyżce ostudzony budyń. Na końcu dodać namoczony kokos. Gotowy krem rozsmarować na biszkopcie. Na wierzch wylać lekko tężejący mus truskawkowy. Całość wstawić do lodówki.

Gdy mus truskawkowy stężeje na jego powierzchni zrobić wzory z musu z białej czekolady. Udekorować owocami i listkami mięty. Pozostawić w lodówce na kilka godzin.

JOGURTOWE "LODY"

Czasami nie mam ochoty na ciasto, ciasteczka, wykwintne desery. Nawet lody z najlepszej lodziarni nie potrafią mnie zadowolić. Mam jednak na ten stan niezawodny sposób. Kupuję ulubiony gęsty jogurt, śmietanę 36%, w domu wyjmuję z szafki cukier puder i miód. Mieszam wszystko i wstawiam do zamrażalnika i przez parę godzin staram się nie zbliżać do kuchni. W rondelku podgrzewam sobie dżem o tym samym smaku co jogurt, a następnie polewam nim zamrożony jogurt. Zasiadam w fotelu i od tej chwili nie ma mnie dla nikogo. Polecam!

Mrożony jogurt truskawkowy.
Składniki:
- 300g gęstego jogurty ( u mnie truskawkowego)
- 200g śmietant 36%
- 2 łyżki cukru pudru
- 1 łyżka miodu

- pół słoika dżemu












Wykonanie:

Jogurt przekładam do miski, dodaję śmietanę, cukier puder i miód. Mieszam wszystko dokładnie za pomocą trzepaczki. Wyrównuję z góry i przykrywam masę woreczkiem foliowym. Wstawiam do zamrażalnika na noc. Można mieszać jogurt co 30-40 minut jednak nie jest to czynność obowiązkowa.

Dżem podgrzewamy w rondelku i polewamy nim zamrożony jogurt. 

RYZOGALO Z MALINAMI

Nowe miasto, nowe mieszkanie, nowi sąsiedzi, nowe otoczenie, nowa kuchnia. Wszystko byłoby idealne gdybym jeszcze posiadała piekarnik. Niestety z jego braku więcej czasu poświęcam na wymyślenie czegoś słodkiego bez jego użycia. Staram się jak mogę ale brak piekarnika jednak zaczyna mi coraz bardziej doskwierać. Powoli rozglądam się za prodiżem-swojego czasu bardzo dobrze sprawdzał się w domu. Czemu zatem nie powrócić do jego posiadania!?

Póki co pocieszam się innymi nie pieczonymi słodkościami. I tak w moje moje ręce wpadł niesamowicie prosty, a przy tym przepyszny grecki deser rozogalio z malinami. To nic innego jak ryż ugotowany na mleku z cynamonem, skórką z cytryny i cukrem.Na końcu dobrze wymieszany z żółtkami i mąką kukurydzianą. Schłodzony i udekorowany świeżymi malinami, których cena w chwili obecnej diametralnie spadła. Polecam na końcowe dni jeszcze ciepłego lata.

Ryzogalo z malinami (dla 4 osób)
Składniki:
- 600ml mleka
- skórka otarta z jednej cytryny
- 2 łyżeczki cynamonu
- 3 łyżki cukru
- 100g ryżu
- 2 żółtka
- 1 łyżeczka czubata mąki kukurydzianej
- 250g świeżych malin







Wykonanie:

Do garnka wlewamy mleko, dodajemy skórkę z cytryny, cynamon oraz cukier. Doprowadzamy do wrzenia, wrzucamy ryż i gotujemy na małym ogniu pod przykryciem około 40 minut. Ryż musi się rozgotować, stworzyć gęstą masę, dlatego należy go co jakiś czas zamieszać, żeby nie przywarł do dna garnka. Następnie zdejmujemy naczynie z ognia i dodajemy żółtka połączone z mąką kukurydzianą. Dokładnie mieszamy żeby składniki się połączyły. Ryż przykrywamy folią spożywczą żeby na wierzchu nie utworzyła się skorupka i pozostawiamy go do ostudzenia. Do szklanek na dno wsypujemy kilka malin, następnie nakładamy przestudzony ryż, ponownie maliny i ponownie ryż. Wierzch deseru przyozdabiamy malinami. Można posypać również świeżą miętą.

Lekko zmodyfikowany przepis z magazynu Kuchnia -Tessa Capponi-Borowska.

PANACOTTA

Lekka, delikatna z posmakiem alkoholowym w towarzystwie jagód panacotta. Ten włoski deser poznałam o dziwo w Grecji i zauroczył mnie do tego stopnia, że postanowiłam zrobić go w domu. Banalnie prosty, przepyszny i odpowiadający każdemu podniebieniu. Mmmm...

Panacotta z morwy w towarzystwie jagód.

Składniki:

- 250ml mleka

- 250ml śmietany 30%

- 250ml maślanki

- 150ml likieru z morwy

- 75g cukru pudru

- 15g żelatyny 

- garść jagód

Wykonanie:

Do niedużego garnka wlewamy mleko, śmietankę oraz maślankę. Dodajemy cukier puder i podgrzewamy na średnim ogniu. W tym czasie rozpuszczamy żelatynę w niewielkiej ilości ciepłej wody. Gdy składniki w garnku będą lekko gorące (można sprawdzić palcem) wówczas dodajemy żelatynę i energicznie mieszamy trzepaczką, żeby żelatyna się dobrze rozpuściła. Do szklaneczek czy innych naczyń wsypujemy na dno po kilka jagód i zalewamy je przygotowaną masą. Szczelnie zakrywamy folią spożywczą i wstawiamy do lodówki na kilka godzin do schłodzenia. Panacottę podajemy schłodzoną.

TWAROŻKOWE TRUFLE

Lizaki na bazie ciasta są już chyba znane każdemu. Ja jednak miałam okazje zrobić je po raz pierwszy. Czy mnie ujęły, chyba nie za bardzo. Zdecydowanie wolę różnego rodzaju ciasta i ciasteczka. Ale miło było spróbować czegoś nowego i tak popularnego. Pewnie jeszcze nie raz mimo wszystko wrócę do tego przepisu, bo jest to coś oryginalnego i sprawdzającego się na dziecięcych przyjęciach.

Lizaki z twarogiem w polewie czekoladowej.
Składniki (ok 30 szt):
- 300g ciasta (użyłam biszkoptu)
- 130g twarogu półtłustego
- 2 łyżki kajmaku
- 1 czubata łyżka cukru pudru

Dodatkowo:
- 100g czekolady deserowej






Wykonanie:

Do dużej miski rozkruszyć biszkopt lub dowolne ciasto. Dodać twaróg, kajmak i cukier puder. Zagnieść ciasto. Jeżeli będzie za mało zwięzłe dodać więcej kajmaku. Formować małe kuleczki i rozłożyć je w naczyniu żaroodpornym. Wstawić na 30 minut do zamrażalnika. W tym czasie rozpuścić czekoladę w kąpieli wodnej. Wyjąć lizaki i wbić w nie patyczki (mogą być wykałaczki). Każdy zamoczyć w czekoladzie i z powrotem rozłożyć w naczyniu. Ponownie wstawić na 30 minut. Czynność z namaczaniem lizaków można powtórzyć jeżeli lubimy jak polewa jest gruba i intensywnie czekoladowa.

LODOWY KEKS

Bardzo proste lodowe ciacho, które przypadnie do gustu każdemu. Wykonanie tego smakołyku jest niezwykle proste i nie wymaga teoretycznie większych umiejętności poza krojeniem i mieszaniem. Kwintesencją są składniki które dodamy do lodów, a w tej kwestii pozostawiam każdemu wolną rękę. Ja postawiłam na bakalie, ciasteczka i pianki marshmallow, co okazało się starzałem w dziesiątkę. Nie zwlekajcie dłużej i czym prędzej bierzcie się do pracy. 

Keks lodowy.

Składniki:

- 2l lodów waniliowych

- 100g pianek marshmallow

- 50g pokruszonych wafli do losów

- 100g gorzkiej czekolady

- 100g białej czekolady

- 66g ciasteczek Oreo

- 3 łyżki kajmaku

- 100g orzechów laskowych

Wykonanie:

Na początku wyjmujemy z lodówki lody waniliowe, żeby lekko zmiękły wówczas będzie nam łatwiej wymieszać je z pozostałymi składnikami.

Pianki, obie czekolady, orzechy i ciasteczka kroimy w drobną kosteczkę lub siekamy (uzależnione od gustu). Do dużej miski przekładamy lody oraz pozostałe składniki. Za pomocą miksera mieszamy je ze sobą. Nie robimy tego za długo.  Na końcu mieszamy z kajmakiem. Formę keksową wykładamy folią spożywczą i przekładamy do niej lody z dodatkami. Zakrywamy z góry folią i wstawiamy do zamrażalnika. Podawać ze świeżymi truskawkami i startą czekoladą.

MUS CZEKOLADOWY

Mus czekoladowy z pianek marshmallow na spodzie z dżemu jeżynowego udekorowany ubitą śmietanką, truskawkami i świeżą miętą. To czysta rozpusta. Lekko słodki, intensywnie czekoladowy, lekki jak puch, nie dietetyczny ale za to wyśmienity. Pokocha go każdy kto lubi czekoladowe słodkości. Spróbujcie a sami się przekonacie! Polecam

Czekoladowy mus piankowy.
Składniki ( na 4 porcje):
- 100g pianek marshmallow
- 1 łyżka masła
- 100g gorzkiej czekolady
- 1 łyżeczka cukru
- 1/2 łyżeczki kakao
- 1 łyżeczka likieru kawowego
- 200ml śmietanki 36%

Dodatkowo:
- kilka truskawek
- 100ml śmietanki 36%
- 4 płaskie łyżki dżemu jeżynowego
- 4 liski świeżej mięty, drobno posiekanej


Wykonanie:

Do rondelka włożyć masło, pianki, czekoladę, kakao, cukier. Podgrzać do momentu rozpuszczenia się wszystkich składników. W tym czasie ubić śmietankę i dodać ją do masy w rondelku. Dokładnie wymieszać, najlepiej trzepaczką. Na końcu wlać likier i połączyć z resztą produktów.

Na dno salaterek lub szklanek wyłożyć po łyżce dżemu. Wylać na niego mus czekoladowy i wstawić do lodówki na co najmniej 2 godziny.

Przed podaniem udekorować ubitą śmietanką i truskawkami. Można posiekaną miętą.

 Przepraszam za mało estetyczne podanie, ale nie miałam czasu, bo za moimi plecami czekali spragnieni słodkości domownicy.

BAJADERKA

Bajaderki uwielbiam. Jak byłam młodsza to jadłam je chyba codziennie. Przejście koło ulubionej cukierni i nie kupienie bajaderki było jak grzech. Teraz posiadając jako takie umiejętności kulinarne jestem w stanie zrobić je sama w domu. I bardzo mnie to cieszy, bo i resztki cista się nie zmarnują, a i własna kompozycja tego smakołyku jest mile widziana. Te bajaderki powstały na bazie nieudanego biszkoptu, który szykowałam na tort. I dobrze się stało, że mi się nie udał, bo gdyby nie to pewnie nigdy bym ich nie zrobiła. Smakiem przypominają te z dzieciństwa, miękkie, wilgotne, mocno czekoladowe z kokosową posypką. Zapewne będę wracać do tego przepisu. Polecam! 

Bajaderki z dzieciństwa.

Składniki:

- 1/3 szklanki mleka

- 1/3 szklanki cukru

- 50g masła lub margaryny

- 50g rodzynek

- 50g migdałów

- olejek rumowy

- 2 łyżki miodu (użyłam palowego)

- 1 czubata łyżka kakao

- 100g chleba bez skórki pokruszonego na małe kawałki

- 300g cista (użyłam nieudanego biszkoptu) pokruszonego

- 1/2 słoika dżemu wiśniowego

Dodatkowo:

- 150g czekolady deserowej

- kokos

- kolorowa posypka

Wykonanie:

Do rondelka wlewamy mleko, dodajemy cukier, kakao oraz margarynę. Mieszając podgrzewamy na średnim ogniu do momentu rozpuszczenia się tłuszczu oraz cukru. W dużej misce mieszam ciasto, chleb, rodzynki, migdały wcześniej drobno posiekane, miód, olejek. Do tak przygotowanej masy powoli dolewamy rozpuszczoną margarynę z cukrem, mlekiem i kakaem. Dokładnie mieszamy żeby składniki się połączyły ze sobą. Na końcu dodajemy dżem. Jeżeli masa nie jest zbyt zwięzła, należy wstawić ją do lodówki, aby stwardniała. 

Na parze rozpuszczamy czekoladę. Z masy na bajaderki formujemy kulki dowolnego rozmiaru i zanurzamy je w czekoladzie, a następnie obtaczamy w kokosie lub kolorowej posypce. Pozostawiamy na kratce, aby czekolada zastygła. Przechowujemy w lodówce.

LEMON CURD

Lemon curd. Przepis na jego wykonanie zapisałam już jakiś czas temu. Niestety nigdy nie miałam okazji go wypróbować. Nie próbowałam również jego pierwotnej wersji, dlatego lemon curd z tego przepisu wydaje mi się wprost idealny. Słodycz nie dominuje nad kwaskowością, kwaskowość nie dominuje nad słodkością. Pozostaje jedynie sięgnąć po ulubione ciasteczko-polecam czekoladowe i posmarować je sporą ilością kremu cytrynowego i delektować się smakiem.

Krem cytrynowy.

Składniki:

- 2 jajka

- 2 żółtka

- 3cytryny

- 200g cukru

- 1 łyżka mąki ziemniaczanej

- 1 łyżka masła

Wykonanie:

Cytryny sparzyć wrzątkiem, skórkę z cytryny zetrzeć na tarce, a sok wycisnąć. W rondelku umieścić cukier, jajka, żółtka i sok z cytryny. Postawić na kuchence i podgrzewać na małym ogniu. Dodawać powoli mąkę ziemniaczaną i energicznie mieszać, ma tendencje do przypalania. Gotować 2-3 minuty. Na końcu dodać masło  i połączyć dokładnie z resztą kremu. Jeżeli powstaną grudki należy lemon curd przetrzeć przez sitko. Przechowywać w lodówce około tygodnia w szczelnie zamknięte słoiczku. 

                    

SCOTCH PANCAKES Z KARMELIZOWANYMI BANANAMI

Niesamowicie lekkie, puszyste i przepyszne pancakes. W akompaniamencie karmelizowanych bananów to istny raj dla podniebienia. Zapraszam na szkockie śniadanie.
Przepis Gordona Ramsay.

Scotch Pancakes z karmelizowanymi bananami 

Ciasto:

- 150g maki

- łyżeczka proszku do pieczenia

- szczypta soli

- 3 jajka

- 75ml wody

- 120ml maślanki lub kefiru

Karmelizowane banany:

- 2 banany

- 50g cukru

- 40-50g masła

- 25ml rumu

- 50ml wody

Wykonanie:

Ciasto: Mąkę przesiać do miski, dodać proszek do pieczenia, sól oraz cukier puder. Do osobnej miski wbić jajka, roztrzepać za pomocą trzepaczki, po czym wlać wodę. powstałą masę wlać do maki i energicznie wymieszać. Dodać połowę maślanki, dokładnie połączyć ze sobą wszystkie składniki. Następnie wlać pozostałą część maślanki. Powstałe ciasto powinno być bez grudek. Patelnię wysmarować oliwą i smażyć na niej placuszki. Przełożyć na talerz.

Karmelizowane banany: Banany obrać ze skórki i pokroić skośnie na plastry. Na suchą patelnie wsypać cukier i z karmelizować go na małym ogniu. Podczas tego procesu cukru nie należy mieszać. Zestawić patelnie z ognia w momencie roztopienia się cukru i uzyskania brązowego koloru. Dodać do niego masło i banany. Podsmażyć cały czas poruszając patelnią. Wlać rum (w tym momencie nie nachylać się nad patelnią), a po efekcie płonięcia wlać wodę. Pozostawić na ogniu do momentu uzyskania odpowiedniej konsystencji karmelu. Tak przygotowane banany przełożyć na pancakes. 

TIRAMISU INACZEJ

Lekki kawowy deser z serkiem mascarpone. Można go porównać do słynnego włoskiego tiramisu. Tutaj jednak bez jajek, a z dodatkiem śmietanki 36% i jogurtu greckiego. Dobrze ubita śmietanka zagwarantuje sztywność kremu w  przeciwnym wypadku wyjdzie wodnisty. Dżem z czarnej porzeczki można z czystym sumieniem zastąpić świeżymi owocami. Słodko polecam.

Oniro, deser z serka mascarpone.

Składniki:

- 400g podłużnych biszkoptów 

- 250g serka mascarpone

- 400g jogurtu greckiego

- 200g śmietanki 36%

- amaretto

- cukier puder

- 8 listków żelatyny lub 4 łyżki żelatyny w proszku

- 2 filiżanki mocnego espresso

-  pół słoika dżemu z czarnej porzeczki

- kakao

Wykonanie:

Masa:

Śmietanę ubić na sztywno. następnie dodać jogurt i dokładnie ze sobą połączyć, potem dodać mascarpone. Wszystko zmiksować ze sobą na jednolitą masę. Dodać do smaku amaretto i cukier puder. Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości ciepłej wody i dodać ją do powyższej masy. Bardzo dokładnie wymieszać, żeby nie powstały grudki. Wstawić masę do lodówki do czasu przygotowania pierwszej warstwy biszkoptowego spodu deseru.

Całość:

Biszkopty nasączyć w kawie i układać je blisko siebie w naczyniu, który będzie efektownie prezentował deser. Na biszkopty nakładamy połowę przygotowanej masy z serka mascarpone. Na wierchu rozsmarowujemy dżem. Ponownie nasączamy biszkopty i układamy je na warstwie z dżemu, następnie rozsmarowujemy pozostałą masę z serka.Oprószamy obficie kakao. I pyszne oniro gotowe do spożycia. Wypadałoby pozostawić je przez kilka godzin w lodówce, ale kto się ośmieli to uczynić?

Smacznego!